Dzień Staroci w GOK Krzeszów
28 lutego odbyło się nasze już czwarte spotkanie z cyklu „Pełen pomysłów worek na każdy wtorek”. Postanowiliśmy je poświęcić w całości starociom ![]()
![]()
![]()
Temat ten okazał się niezwykle szerokim i ciekawym zagadnieniem. Podsunął nam go kalendarz nietypowych świąt, w którym 2 marca jest Światowym Dniem Staroci. Była to doskonała okazja do zapoznania uczestników zajęć z naszym małym skansenem ![]()
![]()
![]()
Zanim jednak zawitaliśmy w „Krzeszowskiej chacie” w „Kąciku Małego Czytelnika” analizowaliśmy fragment „ Kwiatów polskich” Juliana Tuwima ![]()
![]()
Na jego podstawie dzieci wymieniały rzeczy, które podmiot liryczny zbierał przez lata do szuflady w biurku. Znalazły się w niej m.in. „szary, zamszowy futeralik, bilet, medalik, brązowe pióro”, przedmioty te miały dla ich właściciela bardzo dużą wartość sentymentalną ![]()
![]()
![]()
Chcieliśmy przy pomocy tego wiersza uświadomić dzieciom, że dla jednych niektóre rzeczy wydają się niepotrzebnym starociem, a dla innych są to bardzo ważne pamiątki. Poza tym starocie mają w sobie to coś, odznaczają się swoją wyjątkowością. Niektóre mają niebywały wygląd, inne są elementem interesującej historii ich właściciela. Słowem starocie możemy określić niemalże wszystko: od ubrań, fotografii, biżuterii, płyt, kaset po sprzęt czy auta ![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Rozmawialiśmy z dziećmi o zbieraniu takich starych przedmiotów. Kolekcjonowanie różnych staroci może być bardzo przyjemnym zajęciem. Mówiliśmy o zbieraniu znaczków, starych monet czy pamiątek z podróży. Pokazaliśmy także jak na przestrzeni lat zmieniały się urządzenia do odtwarzania i nagrywania dźwięku
![]()
Dzieci zainteresowane były gramofonem, ale także pytały jak odtwarzano muzykę z radiomagnetofonu czy walkmana ![]()
![]()
![]()
Z dużą ciekawością oglądały także stare fotografie. Część z nich podzieliła się z nami informacją o różnych starociach, które posiadają w domu lub widzieli w domach swoich dziadków ![]()
![]()
![]()
Po tej wspólnej pogadane udaliśmy się do naszej piwniczki, gdzie mieści się mały skansen. Zebrane w nim zostały pamiątki, fotografie i eksponaty z Krzeszowa i okolic z przełomu XIX i XX w. Wizyta w „Krzeszowskiej chacie” była doskonałym momentem na wprowadzenie takich pojęć jak kultura ludowa, etnografia czy właśnie skansen.
Odwiedziny w skansenie ucieszyły naszych małych odkrywców. Być może temat staroci zachęcił ich do pomocy rodzicom czy dziadkom w przedwiosennych porządkach i odkrywaniu na strychu czy piwniczkach „małych skarbów”, bo wiosna tuż, tuż ….. ![]()
![]()
![]()



